Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Nazywam się Violeta. Chciałabym podzielić się świadectwem, jak odnalazłam miłość Boga. Przez całe życie brakowało mi miłości i szukałam szczęścia. Żyłam kilka lat w związku, który niszczył moją duszę. Byłam nieszczęśliwa.

Jak pisze św. Augustyn "niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu". Prosiłam, aby mi pomógł i doczekałam się. Pan Jezus posłużył się moją siostrą, która w czerwcu 2017r. zaprosiła mnie na wyjazd do Częstochowy. Pojechaliśmy do Sanktuarium o. Pio na Przeprośną Górkę. Po powrocie Duch Święty pomógł mi zakończyć związek, z którego przez 8 lat po ludzku nie mogłam się uwolnić. Dostałam nowe życie. Im bardziej zbliżałam się do Boga,otrzymywałam wiele łask. W sierpniu tego samego roku zostałam uzdrowiona z bólu kolan ,teraz mogę chodzić na piesze pielgrzymki. W między czasie byłam jeszcze kilka razy na spotkaniu w Częstochowie. Za każdym razem Pan mnie dotykał, uwalniał i leczył od przeszłości. Kręgosłup przestał mnie boleć, ustąpiły nerwy, przestałam palić, nie przeklinam. Ponad 20 lat miałam problemy ze spaniem, budziłam się 1:30 i nie spałam do rana. Teraz przesypiam całą noc, jestem spokojna .Dziękuję Bogu,że uwolnił mnie z niewoli grzechu. Teraz żyję w czystości i mogę z czystym sercem przyjmować Ciało Pana Jezusa. Jestem szczęśliwa, bo odnalazłam radość i miłość. Każda Eucharystia i Adoracja jest dla mnie spotkaniem z największą miłością-żywym Bogiem. Pokochałam Matkę Bożą i różaniec św. ,modlę się nowenną pompejańską. Każdego dnia karmię się Słowem Bożym. Moje serce odzyskało spokój i radość. Jestem jak zagubiona owieczka,którą odnalazł Pasterz. Ojcze dziękuję, bo Ty wiesz najlepiej co dla mnie jest dobre. Chwała Panu! Jezus żyje!!!